>>/6429/
piłem np. miłosław arcyipa ale taki żubr to jest po prostu drogie słodowe gówno, tak samo jak perła i łomża, wole jak piwo smakuje chmielem tak jak kustosz, tatra czy harnaś z tym że kustosz z tymi dwoma wygrywa cenowo
w sumie to jedyny raz jak piłem harnolda zamiast kustosza to było jak byla wyprzedaż bo termin się kończył dosłownie jutro i był po 1.50 za puszkę, wyniosłem wszystko co było na półce i jeszcze babka mi dorzuciła resztę tego co było na zapleczu, a to był jeszcze ten mający 6% i strażaka na puszce, świetna sprawa