no i musiałem wywalić sadzonkę lubczyku co hodowałem na balkonie, bo już widziałem że liście robiły się żółtawe i pojawił się wśród wszystkich liści nalot z pajęczyny, znaczy już się jakaś kurwa zalęgła
musiałem działać szybko żeby nie przeniosło się na miętę, bazylię, majeranek, tymianek i oregano co też mam w doniczkach
pierdolone robactwo jak mnie wkurwia